W latach 30 -tych i 40-tych na Adolfa Hitlera było ponad 40 zamachów i żaden nieskuteczny,z czego wnioskował on,że to znak,że ma żyć i rządzić.Czy to prawda,że miał szczególne szczęście,szczególne posłannictwo,czy zamachowcy to fajtłapy ,tego się już nie dowiemy.
W tym panującym od kilku dni smutku jest jedna dobra wiadomość,którą zakończę dzisiejsze spotkanie:JUREK OWSIAK POWRACA.
A jutro ? A jutro może wreszcie odpocznę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz