niedziela, 12 października 2014


  • No i co tu o tej porze pisać.Miało być o tym co żyje w glebie,a żyje oj żyje,np dżdżownice bardzo pożyteczne,bo spulchniają,glebę budują kanaliki w których utrzymuje się powietrze i woda,ale są też np.rolnice .........o to szkodniki,niszczące rośliny.Można je spotkać czasem przy kopaniu działki,są rogalikowate w kształcie ,lekko szare,ogromne żarłoki..No i turkuć podjadek ,to dopiero coś ślicznego.Wygląda jak rak ,ale jest włochaty.Wędrując  pod ziemią szczypcami przecina korzenie różnych roślin,powodując tzw.łysienia placowe.Czasem też na trawniku,choć rzadko.TAM GDZIE JEST KRET NIE MA TURKUCIA I WSZELKICH MYSZOWATYCH O KTÓRYCH PISAŁAM WCZEŚNIEJ.Owszem jest sposob aby za jednym razem pozbyć się wszystkiego co żyje w glebie.O to jednak jestem spokojna ,bo preparat ktorym należy posypać glebę po wierzchu jest tak drogi,że aż nie opłacalny. I cale szczęście,bo z tej ekonomicznej przyczyny pasja niszczenia przez czlowieka  zostaje zahamowana.Jest wiele najprzeróżniejszych sposobow walki nie  koniecznie chemicznej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz