sobota, 30 grudnia 2017

Owszem .Można iść na łatwiznę i kupić kilka słoików z ogórkami konserwowymi ,by w czasie pragnienia wypić z ogórków wszystką wodę.Tylko ,kto potem zje te ogórki.Znam to z autopsji.Można także gasić pragnienie wodą z kiszonej kapusty.O ! - jakież to pyszne w połączeniu pół na pół z wodą mineralną gazowaną z lodówki.........................ale,ale,zaraz po wypiciu pragnienie powraca.Należy zatem mieć tę świadomość.
Podobno najlepiej gasi pragnienie gorąca herbata.Pisze podobno ,bo nigdy tego nie sprawdziłam.

Ale,teraz poważnie ;......................................

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz