Pewien przepis z pewnej bardzo starej książki kucharskiej na coś słodkiego.
Może zatem:
Mądrzyki.
=========
Pół kg. białego ,dobrego , sera utrzeć na tarku.[nasza obecna tarka wówczas była rodzaju męskiego ].Utrzeć do białości 4 żółtka z dwoma łyżkami cukru,dodać ser i ucierać jeszcze tak długo aż masa będzie gładka.Wymieszać ją z pianą z białek i dodając stopniowo mąkę wyrabiać rękami na stolnicy do momentu gdy ciasto da się rozwałkować.Następnie wykrawać na palec grube placuszki i smażyć je na patelni na rozpalonym maśle,lub smalcu.Pocukrować i podawać z kwaśną śmietaną.
Przytoczyłam w oryginale .Zawsze w tych przepisach napotykam na różne tłuszcze i inne kaloryczne dodatki. Nikt się wtedy tym nie przejmował.
Aha ! - osoby wystraszone pracą przy tym przepisie ,informuję,że teraz są miksery ,meleksy itp.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz