czwartek, 22 lutego 2018

Sam zabieg nie jest trudny, jak to sobie niektórzy działkowcy wyobrażają .Winien jednak być przemyślany.W chwili obecnej bowiem najmodniejsze i uważane za najładniejsze  są krzewy o naturalnym pokroju.
Intensywniej tniemy krzewy liściaste  o liściach opadających na zimę.To bardzo duża grupa krzewów.Pierwsze cięcie winno być wykonane po posadzeniu.Jeżeli sadzi się wiosną tnie się natychmiast, jeżeli jesienią ,to dopiero w najbliższą wiosnę.Rozpoczynamy od usunięcia pędów słabych,uszkodzonych i krzyżujących się,oraz na skróceniu pędów pozostałych,tak aby miały nie więcej jak 3,do 5 oczek  [paków ] licząc od nasady.Przed tak drastycznym  postępowaniem działkowcy się bronią,myśląc ,że pozostawienie wszystkich pędów,uzyskają szybciej  duży krzew,a to błąd.Duży będzie jak z pozostawionych oczek wyrosną nowe,młode ,silne pędy.Z reszta takie postępowanie jest konieczne ,by zachować równowagę między korzeniami ,a pędami tj. częścią nadziemną.Przez sadzeni ta równowaga zostaje zachwiana.Przyroda w całej swojej masie lubi symetrię.
Prześwietlanie w następnych latach zależy od tego czy krzewy KWITNĄ
 NA TEGOROCZNYCH PĘDACH ,CZY NA STARSZYCH.
 Jego celem jest zapewnienie najobfitszego kwitnienia,a także ładnej naturalnej formy.Przy omawianiu poszczególnych krzewów,co mam nadzieje ,nastąpi, podam,że krzewy kwitnące na pędach tegorocznych,to krzewy I grupy ,a kwitnące na pędach ubiegłorocznych ,to krzewy II grupy.
Dokładny opis i I i II grupy podam ,mam nadzieję jutro.

A,tak w ogóle,to warto mieć na działce krzewy,bo są urokliwe i często zaskakują nas obfitym kwitnieniem,a praca przy nich nie wielka i "w parterze ".bez drabiny.Widziałam takie działki ,gdzie kwitnące krzewy z działki stworzyły piękny bukiet.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz