czwartek, 12 kwietnia 2018

Jeszcze o drzewach i krzewach.Przypominam,że jeżeli mamy w planie prześwietlanie brzoskwiń  i nektaryn gto należy wykonać to niebawem.Właściwie nie powinnam pisać "i" ,bo nektaryna to też brzoskwinia.Dla obu prześwietlanie wykonuje się w czasie ich kwitnienia ..................tak,tak, w czasie kwitnienia,Jest to termin " najzdrowszy "dla nich  bo ?...............bo wtedy jest najmniejsze prawdopodobieństwo  zachorowania na RAKA BAKTERYJNEGO KORY, którego ,zdawałoby się " niewinne"początki,to pęknięcia kory i wycieki gumy podobnej do żywicy.
Przed tym  jednak powinno się opryskać te drzewa przeciw kędzierzawości liści.To drugi oprysk.Pierwszy winien mieć miejsce w listopadzie.Osobom nieprzekonanym ,nie lubiącym oprysków wyjaśniam,że bez nich nie ma co liczyć na plonowanie,ale to nie tylko,także na prawidłowy rozwój i wzrost drzewa,bowiem poskręcane  ,skędzierzawione i poczerniałe liście opadną już w lipcu.Bo z kędzierzawością jest  tak : ona występuje zawsze,nie tak jak np. .ZARAZA ZIEMNIAKA  na pomidorach,Nie stosując oprysków pomidorów w niektóre lata można odnieść sukces w uprawie ich,bo akurat choroba  nie wystąpiła,bo była ciepła i pogodna jesień. Niestety KĘDZIERZAWOŚĆ  jest uparta  i jest zawsze ,albo jej  nie ma bo drzewa zostały dwukrotnie opryskane.Oba opryski są opryskami zapobiegawczymi i muszą być wykonane w stosownym czasie.Gdy liście się skręcają żaden oprysk  już nie jest skuteczny.No cóż - wybór należy do Państwa. Można brzoskwinie i nektaryny na działce  mieć lub nie,ale jeżeli mieć,to chronić chemicznie .Jest takie pocieszenie moje na koniec.Oprysk zapobiegawczy nie jest tak szkodliwy dla człowieka jak oprysk interwencyjny, a tu oba są zapobiegawcze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz