czwartek, 19 kwietnia 2018

Widzę,że tylko ja siedzę w domu,bo "wejść" ostatnio miałam niewiele,a może brak zainteresowania tematem warzyw.Ale  nie ustąpię i będę namawiać  do nich,bo przy odrobinie fantazji można połączyć przyjemne z pożytecznym,
Przed tym jednak to co winnam dodać do uprawy fasoli tyczkowej szparagowej.By sprawiało to najmniej kłopotu proponowałam  " uprawę masztową ".Jeden metalowy pręt i sznurki rozchodzące się promieniście , przymocowane do wbitych patyków w ziemię podobnie jak wbija się "śledzie " przy namiocie.Zapomniałam nadmienić,że sznurki nie mogą być plastikowe i nie może to być też  żyłka ,bo fasola będzie się zsuwała .To winien być sznurek ,konopny np..Do sznurka z łatwością  przyczepią się pędy fasoli.
Jeszcze jest trochę czasu,by przygotować zagon ,pręt,sznurek itd.Decydując się na wysiew fasoli tyczkowej należy zapoznać się,z aktualnie proponowanymi odmianami i nie  wybrać byle czego,wybrać jakąś atrakcyjną w wyglądzie rozmiarze i w wysokości plonu.Może to być zielono lub żółto strąkowa. Może charakteryzować się bardzo szerokimi strąkami ,lu bardzo długimi.W  każdym razie niespotykanymi w uprawach fasoli szparagowej niskiej ...................bo np. wyobrażacie sobie strąki długości  30,czy 40 cm.Takie tylko mogą wisieć i charakteryzuje się takimi tylko fasola tyczkowa.
Choć jest to fasola szparagowa ,ma  ona jeden termin siewu : między 8 ,a 15 maja.Natomiast  fasola niska,karłowa ten termin ma wydłużony.Obejmuje różne okresy siewu w czasie od 8 maja do  ,nawet 8 lipca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz