I tak ! - zupełnie bezcelowe będzie przetrzymywanie na grządkach ,a już pod osłonami w szczególności sałaty ,jeżeli jest to typ masłowa.Przy tak wysokiej temperaturze nie ma co liczyć na zawiązywanie główek.Sałat masłowa w odróżnieniu od kruchej potrzebuje maksymalnie 10 -12 stopni .Jest bowiem rośliną krótkiego dnia i niskiej temperatury.Gdy dzień sie wydłuża a temperatura podnosi ,wybija w pędy kwiatostanowe.I wiecie co ? Często jest tak,że już zawiązana główka wybija z środka pęd.Nie dotyczy to sałaty kruchej,choć takie ciepło i dla niej jest za duże.
Podobnie do sałaty masłowej zachowa się szpinak.Wysiany [w tym roku ] tylko odrobinę później nie urośnie w rozetę liści ,a w pęd kwiatowy.Taki jest łykowaty i niesmaczny.Nie ma co jednak załamywać rąk ,bo już niebawem [ za miesiąc ] będzie można wysiewać go na zbiór jesienny.
Dla pomidorów i papryki pogoda jest wymarzona ,przy założeniu ,że są podlewane,niebawem rozpoczną plonowanie i jest to znacznie wcześniej jak zwykle.W przypadku kłopotów z dostarczeniem im większych ilości wody [ bo plonują ] należy zdecydować się na podlewanie punktowe ,tj. pod każdą roślinę,co najmniej 1 konewkę [10 litrów ] raz na trzy dni.
Wszystkie cebulowe z powodu płytkiego systemu korzeniowego także potrzebują podlewania, szczególnie por.Natomiast czosnek ,jeżeli był posadzony jesienią ,powoli kończy wegetację.W tym czasie z jego środka wybija pęd z cebulkami napowietrznymi,zwany mylnie kwiatowym.Należy te pędy obcinać ,bo z nich nie będzie żadnego pożytku ,a jedynie osłabiają cebulę.
Warzywa korzeniowe,też są w fazie wiązania plonu,a szczególnie seler,który to jest rośliną błotną,a nie ma w tym roku błota,niestety nie ma.
No i dyniowate ............... o te potrzebują wody ,bardzo dużo,bo też już wiążą plon a ich plon składa się głownie z wody.W ogórku jest jej ponad 95 %
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz