Dziękuję Jules.No to mam na piśmie,że moja galaretka malinowa jest dobra.Nie wiem czy podawałam przepis na jej wykonanie.Jest prosty i bardzo malo pracochłonny,a maliny są ,bo to nie są te co owocują w czerwcu.Tamte dawno skończyły plonowanie.Teraz plonuje Polana i Polka,takie odmiany póżnoletnie.Maliny należy zagotować w bardzo niewielkiej ilości wody,przetrzeć przez sito by uzyskać sok ,a dalszy ciąg przepisu na torebkach żelfiksu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz