No dobrze!!!!!!!! nawet bardzo dobrze dla wszystkich bez wyjątku roślin na naszej działce.Nie jest to powszechnie znane,ale dobrze wiedzieć ,że przyszłoroczne kwitnienie,plonowanie jest zależne od tego jaka była jesień.Proszę sobie wyobrazić,że rośliny truskawek w lipcu rozpoczęły zawiazywanie pąków kwiatowych a tym samym i owoców na przyszły rok i tak WIĄŻĄ I WIĄŻĄ AŻ DO TERAZ I TAK SOBIE MYŚLĄ"a co tam mamy jeszcze ciepło,no to wiążemy dalej"i co w efekcie końcowym ZAMIAST 10 - JEST 15 PĄKÓW A CO ZA TYM IDZIE WYŻSZY PLON W 2O15 r. I TAK JEST RÓWNIEŻ Z DRZEWAMI I KRZEWAMI I ROŚLINAMI OZDOBNYMI.Tylko tak bardzo mi żal pszczół z Zielonogórskiego i uważam że jezeli to ktoś zrobił umyślnie to winien być proces pokazowy i wyrok dożywocia.Jako praktykująca Katoliczka nie mogę opowiadać się za wyrokiem śmierci,zresztą w Polsce niemożliwy.Ale dożywocie byłoby adekwatne do czynu i jeszcze cela skazańca winna być wytapetowana tapetą z pszczółkami a na suficie jeden duży truteń,i napis "MAM CIEBIE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz