poniedziałek, 26 października 2015

JESIENNA ZMIANA WARTY.
=========================
Przyszła jesień ,a jesienią politycy się zamienią.
ci odchodzą,ci zostają,odchodzący źle się mają.
Trwa złowieszczy ciszy spokój,cizi nie ma już przy boku.
A przecież tak miło było,,tam się jadło,w barze piło.
I owoce morza były i taśmy co się kręciły.
Któż by wtedy myślał o tym,,że odkręcą wszystko potem,
co się jadło i co pilo i co w trakcie się mówiło.
Mama rad dawała dużo.............choćby,"nie mów z pełną buzią."
Któż by jednak słuchał mamy,no to mamy to co mamy.
Teraz,barchanowa żona ,obrażona,urażona,że śpi sama na kanapie,
bowiem w nocy  mocno chrapie.
Nie ma kumpli,drinków nie ma.
Jak tu żyć?...........to jest dylemat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz