środa, 31 sierpnia 2016

O KRZEWACH OGÓLNIE.
Dobrze mieć je na działce bo są na ogół łatwe  do prowadzenia.No - może kłopotliwe,gdy potrzebują oprysków,bo opadzina liści na porzeczce,bo amerykański mączniak agrestu bo mszyce itp.Jest jednak na to rada.Przecież nie muszą na działce rosnąć odmiany podatne na choroby.Spytacie,być może ,"A są  niepodatne ?"Oczywiście,że są.Obiecuję zająć się tym tematem  w przyszłości.Natomiast oprysk przeciw mszycom jest najmniej kłopotliwy,bo  można kupić w spreju gotowy preparat i potraktować nim krzewy w razie potrzeby,stojąc na ziemi.I to jest dość ważne,że przy krzewach nie ma potrzeby wspinać się na drabinę.Wszystkie inne prace także są znacznie mniej uciążliwe  jak np. przy drzewach.
I jeszcze to.Zapytano mnie jaki krzew najbardziej mi się podoba.To jest tak niedorzeczne pytanie ,takie jak zadawane czasem dziecku kogo kocha bardziej ,mamusie ,czy tatusia.
No dobrze, tak szybko odpowiedziałabym, że [i tu zadziwię wszystkich] forsycja ,ale forsycja szczepiona na pniu.Jakiż to piękny żółty bukiet ,a szczególnie piękny  gdy rośnie na tle i wraz z nimi ,tj iglakami.ale naj,naj, naj piękniej jak 2 lub 3 iglaki też są szczepione na pniu np. sosna.Widziałam i zaproponowałam komuś taka kompozycję.Chętnie ja ogląda, inni także..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz