poniedziałek, 12 lutego 2018

Wracając jednak do spraw działkowych i do prześwietlania krzewów,to wśród takowych jest jeżyna bezkolcowa.I okazuje się,że nie wiosną , [ znowu nie wiosną ] wycina się WYOWOCOWANE PĘDY .To  znaczy te z których zebrano owoce.Bo - cykl rośnięcia pędu jeżyny ma jeden sezon,potem w drugim on zakwita i wydaje plon i zaraz po zbiorze należy  mje wyciąć, te pędy.Pamiętam jak swego czasu mój sąsiad Stefan nijak nie mógł się z tym połapać,bo w śród tych pędów przeznaczonych do wycięcia były też takie które dopiero rosły i miały plonować w następnym sezonie."Ja nigdy ich nie rozpoznam,który jest który," skarżył się."Spokojnie,Stefciu,spokojnie, zaraz ci pomogę ". Początki bywają trudne," i pozawiązywałam czerwone kokardki na tych pędach na których właśnie pojawiły się pąki kwiatowe."Te - tylko te wytniesz jesienią ,tuz przy samej ziemi." Umożliwi to lepsze odżywienie tych pędów ,które dopiero rosną i co najistotniejsze będą one miały lepszy dostęp do światła i słońca. Kokardki zauważył jego sąsiad Marian .Stefan był w kłopocie ,co mu powiedzieć ,jak to wyjaśnić ,bo nigdy,przenigdy nie przyznałby się Marianowi,że czegoś nie wie,że nie rozumie .Oświadczył zatem,że czerwony kolor powoduje lepsze zapylenie przez pszczoły,bo one lubią ten kolor.Marian jednak nie bardzo  przyjął to do wiadomości i tylko skwitował to tak : " Jak ty wierzysz w takie gusła ?".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz