środa, 7 marca 2018

Dla tego dzwon  głośny,bo wewnątrz próżny.  [polskie ]
A to takie sobie przysłowie.

Tymczasem przypomniałam sobie jak to w Rudzie Pabianickiej mawiano " un pracuje,
una robi ".Oznaczało to mniej więcej,że jego praca była umysłowa ,a jaj fizyczna.Ze mną dziś jest właśnie tak.Skończyłam pracę fizyczną i przeszłam do umysłowej.Jestem bardzo zadowolona,bo  udało mi się umyć jedno okno,co nie jest rzeczą prostą,zważywszy mój stan po ciężkim wypadku komunikacyjnym.Właśnie minął rok jak wróciłam do domu.Ale nie o tym chciałam,chciałam poradzić ,by mycie okien zaplanować w dzień pochmurny.Taki dziś jest w Łodzi .Wbrew temu co niektórzy przypuszczają ..................." Że ładnie ,że słonecznie,że ciepło,to warto wziąć się za okna ".Otóż w słońcu szyby się marzą i trudno je doczyścić co jest oczywistą oczywistością ,bo zbyt szybko wysychają .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz