wtorek, 6 marca 2018

Gdzie są kobiety i gęsi - próżno szukać spokoju.  [ angielskie ]
A pro po gęsi ,to ja mam przykre  skojarzenia.W moim domu jadano inny drób.Były to kurczaki ,indyki i kaczki.Jakoś nigdy gęsi.Zdarzyło mi się być ugoszczoną w pewnym domu pieczona gęsią .Podano ją na świątecznym śniadaniu.Zjadłam z apetytem ,ale potem przez dwa dni nic nie mogłam zjeść .Czułam się nasycona i tylko piłam herbatę za herbatą.Dopiero po powrocie do domu i po świętach poczułam głód.Okazuje się,że mięso gęsi jest bardzo ciężkostrawne .Od  tej pory wszystkie gęsi  - jak chodzi o mnie mają zapewniony żywot do swojej naturalnej śmierci.A może to tylko ja tak długo trawię gęsinę ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz