czwartek, 8 marca 2018

Oczami,a właściwie uszami wyobraźni słyszę jak działkowcy już ustalają kiedy na działkę ? 
No !- kiedy ? A to zależy od położenia jej tj. działki.Te położone nieco wyżej i z piaszczystą glebą można już odwiedzać.Bo ! - bo na takiej nie spowoduje się szkód,bo gleba obeschła  a ,ewentualny nadmiar wody wsiąkł  i to zarówno na czarnej glebie jak i na trawniku,Lepiej jednak sprawdzić czy stąpając nie pozostawimy śladów  [ dotyczy to  trawnika] .Bo ? 
Bo ślady te pod postacią wgłębień pozostaną,a ładny trawnik,to równy trawnik.
Jeżeli już jestem przy trawniku,to przypominam o odfilcowaniu  tj. energicznym wygrabieniu suchej,ubiegłorocznej trawy,ale,ale  !  Czy już dziś...................nie wiem,wiem natomiast,że winno to mieć miejsce przed rozpoczęciem wegetacji ,przed zazielenieniem się jej,a potem ? a potem należy wpuścić powietrze do korzeni.Służą do tego specjalne narzędzia ,lub w braku tychże można to zrobić widłami ,wbijając je na głębokość  kilku centymetrów ,starając się oszczędzać własne stopy.No i nie wykonywać tego rodzaju prac w klapkach.Znam kogoś kto własnie napuścił  powietrza w klapek  i w  stopę. I to jest to co na trawniku winno się wykonać przy pierwszych  odwiedzinach na działce po zimie.Nie bierzcie się " za glebę " .Niech lepiej obeschnie.Ta sprawa ,to sprawa za dwa,trzy tygodnie.Teraz będzie się mazała i przyklejała do narzędzi Zbyt wczesne norkrosowanie i grabienie tylko popsuje jej strukturę.

Radzę natomiast:...............

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz