poniedziałek, 5 marca 2018

Człowiek cierpliwy nawet kamień ugotuje.  [hausa ]
A ja pamiętam jak onegdaj odkażano beczkę do kiszenia kapusty.Po umyciu jej wlewano wodę i duży kamień  kładziono na palenisko  w piecu,a potem przenoszono do beczki .Jak wpadał do wody to było wiele syczenia i wiele pary.Przykrywano tę beczkę grubą szmatą na jakiś czas i dopiero do takiej szatkowano kapustę z przeświadczeniem ,że wszystko co szkodliwe  "zabił ' gorący kamień. Beczka stała na korytarzu i mnie służyła do chowania za nią ciepłych majtek,których nienawidziłam ,bo pogrubiały i były z włóczki "drapiącej ".Przed wyjściem mama sprawdzała zimą czy założyłam ciepłe majtki .......................... i owszem ,założyłam, lecz na korytarzu natychmiast zdjęłam .Za beczka był wymarzony dla nich schowek.Po powrocie ,a przed wejściem do domu  zakładałam je.I  mama była zadowolona i ja.Oto- jak można rozwiązywać ewentualne   kolizje rodzinne.

A teraz to ! - nieco przydługie ,wiec od tego rozpocznę :.................

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz