A ! - niech będzie na początku ,to co ma być na końcu.
J. Tuwim.
Karol był przystojny i Edward niczego.Lilka była więc z obydwoma w najintymniejszej przyjaźni.Jeden nie był o drugiego zazdrosny,wiedzieli o sobie nawzajem i dobrze im było.
Pewnego razu Karol wyjechał na kilka miesięcy,
- W drodze dostaje depeszą od Edwarda :
- Lilka bliźnięta. Mój umarł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz