Jest gorąco. Za gorąco by stać przy piecu i gotować jakiś długo się gotujący obiad.
Może zatem coś pożywnego,kalorycznego,bogatego w białko i witaminy w formie przystawki :Główkę sałaty umyć ,poszarpać na niewielkie kawałki,doprawić solą ,miodem ,octem balsamicznym ,lub sokiem z cytryny,lub musztardą.Wymieszać i tuż przed podaniem nasypać na wierzch groszek ptysiowy, i małe kawałeczki jakiegoś zimnego mięsa.Najlepszy jest [połówka ] kurczaka z rożna i jedno lub dwa jaja na twardo także pokrojone w kawałki.Sałaty winno być dużo by to ona dominowała,a nie dodatki.Na koniec polać całość jakimś olejem smakowym.
Bardzo dobrze komponuje się po takiej przystawce klasyczny chłodnik,chyba że mamy klimatyzację w domu ,to może po tej przystawce być nawet rosół z makaronem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz