środa, 26 listopada 2014

A bywało tak :: na skrzyżowaniu trzech ulic m ni. tej Odrzańskiej o której pisałam wczoraj stał niemiecki czołg [wszyscy na czołgi mówili wtedy tanki ] zatem stał tank,.Mój ojciec ocenił fachowym okiem "dostał w gąsienice" a jak dostanie w gąsienice to może tylko obracać się wokół własnej osi Czołg stał tam jeszcze przez kilka lat [bo nie było punktów skupu złomu]Był w bardzo dobrym stanie ,a co stało się z załogą nikt się nie interesował,tak,tak nie to że nikt nie wiedział,po prostu nikt się nie interesował.Stał na skrzyżowaniu dróg :z lewej  Ruskie a na wprost nach Breslał ,czyli droga na Wrocław,przez kilka dni całą szerokością maszerowali ci ,którzy jednak zrozumieli że ten faterland  to nie ich ojczyzna.Może zabrali się z nimi,zawiedzeni że nikt ich z kwiatami tu nie witał jak np w Austrii i na Ukrainie.Pierwsi myśleli o poprawie bytu ,drudzy nie zdając sobie sprawy zamienili jeden reżim na drugi.Dość mieli rządów batiuszki Stalina i jego niszczącej wieś decyzji o kolektywizacji.A teraz uważajcie DZIAŁKOWCY, tak Stalin wtrącał się do wszystkiego  że zdecydował na jaką głębokość kołchożnicy winni orać.A na Ukrainie powinno sie to robić bardzo płytko,wykorzystując bardzo urodzajną wierzchnią ,ale płytką warstwę . Ale dyskusja nie mogła mieć miejsca .............no i wyorano nieurodzajną zalegającą głębiej.I potem jak na wycieczce oglądałam pola Ukrainy :zapytałam ? a poco aż tyle rzodkiewek?A to..................były buraki cukrowe na miesiąc przed wykopkami.NO ALE DOŚĆ TEJ POLITYKI .........to co z tym czołgiem?.Otóż okazało się że jego gąsienice są podgumowane [by nie niszczyć autostrad..................o w tym miejscu to przysłowiowy koń by się uśmiał.Szły na wschód a tam autostrad mnogo,oj mnogo.To podgumowanie dało się jednak tak wykroić ,że śmiało pasowało na zelówki do butów.........nie ,nie te buty nie były ze skóry.To był materiał nie do osiągnięcia.Pamiętam  moje buciki do Pierwszej Komunii, były z płótna z paseczkiem zapinanym na piękny biały guziczek a zelówki były czołgowe.Ja nie byłam wyjątkiem moje koleżanki też takie buty miały.Może powinnyśmy założyć jakieś stowarzyszenie ?
NIE TO NIE KONIEC ,ZARAZ  CD,BO ODRZAŃSKA TO JEDNAK CIEKAWA ULICA,SZCZEGÓLNIE W TAMTYCH CZASACH.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz