niedziela, 25 stycznia 2015

Generalnie rzecz ujmując,to czy się odchudzamy czy nie kolacja powinna być "lekka" ,a o tej porze roku,witaminowa i bogata w warzywa.....................może zatem taka.Składniki podaję na jedną osobę.Będzie to : połowa puszki zielonego groszku,połowa puszki kukurydzy,jedno jajko na twardo pokrojone w kostkę ,pół pęczka  natki pietruszki,drobno pokrojonej i dla osób nie odchudzających się ,majonez[ale bez przesady] ,a dla odchudzających, ostry keczup........wymieszać.Jest to smaczne ,dość pożywne [jajko,kukurydza] i witaminowe,oj jak witaminowe [natka pietruszki] i bogate w błonnik [groszek kukurydza],zatem jest wszystko co człowiekowi potrzeba a zarazem jest "lekkie"Głodni mogą dodać do tego ewentualnie tosta.Ale generalnie taka kolacja jest nieobciążająca naszego żołądka na noc co daje wiele,bardzo wiele,bo do trawienia  jej potrzeba  odrobiny tlenu.Ten tlen może być skierowany i  odżywiać mózg i dawać bardziej relaksujący sen.Na koniec smacznego ! i jeszcze to:Pewien mąż  nie lubiący natki pietruszki,pewnej żonie powiedział......".skoro muszę to jeść to daj mi moją porcję na raz zjem i nie mieszaj do jedzenia".Nie widzę przeszkód by tak było.A co do jajka:pewne przysłowie mówi tak:"Kogut,który będzie piał dobrze,pieje już w jajku"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz