sobota, 24 października 2015

A co by tu jeszcze posadzić na działce ?..........Może CYTRYŃCA ?Cytryniec jest pnączem,wywodzącym się z Azji.Jego pędy osiągają długość 15 m.,zatem można je przeplatać na różnych podporach,zasłonić pryzmę kompostową ,odizolować się od sąsiadów itp.Owoce i liści i korzenie mają przyjemny cytrynowy zapach.W ciepły słoneczny dzień,kiedy parowanie roślin jest intensywne,dobrze jest położyć się w pobliżu CYTRYŃCA,będzie miało się wrażenie,że obok jest  prawdziwy,najprawdziwszy gaj cytrynowy.Z owoców niepozornych tego pnącza sporządza się dżemy ,galaretki i soki.Jest bogaty w witaminy.Składniki zawarte w owocach i nasionach..............Uwaga! zwiększają  pobudliwość ośrodka nerwowego i serca.Proszek z suszonych nasion stosuje się w leczeniu ,zmęczenia fizycznego i umysłowego,wyczerpania i niedokrwistości.Nie powinny leczyć się nim osoby z nadciśnieniem tętniczym i w stanach nadpobudliwości.I nie wiem,czy to tylko mnie się zdaje,czy u nas rośnie coś do kawy podobne?
Pnącze to można rozmnażać przez wysiew nasion,lub,z sadzonek pędowych,lub korzeniowych.Ot ! i po problemie dyby rosło to pnącze  np. u sąsiadów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz