niedziela, 18 października 2015

I wiecie co ?Moi czytelnicy?,są jeszcze takie drzewa i krzewy owocowe i pnącza,które rosną  na niewielu działkach,u osób lubiących z jakichś powodów np.smak ich owoców,lub ładnie kwitną ,lub ładnie pachną,lub nalewka sporządzona  z ich owoców jest wyśmienita.W dobrych szkółkach,można je nabyć:np Cytryńca.Aktinidię,czy Dereń............ten to jest  wyśmienity na nalewki.Oj !mało barowało bym przeholowała, w piciu,tak mi smakowała nalewka z niego.Powstrzymywało mnie tylko to że następnego dnia mam ważne publiczne wystąpienie,bowiem  było to na  "wyjeździe" ,a wtedy jakoś gładko się pije.Ale wracając do tych niepopularnych nasadzeń.Niech będzie dziś:

CYTRYNIEC,to jest właśnie pnącze.Dziko rośnie jeszcze dziś w Azji.To pnącze ,proszę sobie wyobrazić ma pędy długości,nawet 15 metrów.Można je wykorzystać do okrycia tego co okryć pragniemy.Przy niewielkiej konstrukcji metalowej ,przeplatając pędy w różne strony można osłonić się od sąsiadów,można osłonić pryzmę kompostową itp.Proszę przemyśleć co ewentualnie okryć chcielibyście i nie wypominając ,macie na to całą zimę.Cytryniec kwitnie w maju,a jego jagody pomarańczowego koloru mają właściwości lecznicze,także suszone i też w postaci proszku,którego z suszonych łatwo uzyskać,mieląc w młynku do kawy.I teraz   UWAGA  !!!składniki w owocach lub proszku zawarte,ZWIĘKSZAJĄ POBUDLIWOŚĆ,poprawiają pracę serca,układu oddechowego.Leczą skutecznie wszystkich zmęczonych i fizycznie i umysłowo.....................ale ,ale,ale ,ani owoców,ani proszku,ani innych preparatów z Cytryńca ,nie mogą przyjmować osoby w STANACH POBUDLIWOŚCI NERWOWEJ,BEZSENNOŚCI,NADCIŚNIENIU TĘTNICZYM I PRZY ZABURZENIACH PRACY SERCA.........................WSZYSCY INNI MOGĄ.Umyślnie tak tę informację podałam,by ostrzec,to po pierwsze,a po drugie,by poinformować,że w wielu roślinach  "drzemie" skuteczny lek ,i" drzemie" coś czym możemy sobie i innym zaszkodzić.

A już na koniec:Pnącze to można rozmnożyć przez wysiew nasion,a także z sadzonek pędowych,lub korzeniowych.Zatem co?zatem ,radzę popytać sąsiadów,czy przypadkiem u nich nie rośnie to pnącze?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz