środa, 21 października 2015

ARONIA........ma być ARONIA?  Myślę że powinna być,bo jest tak łatwym w uprawie krzewem jak żaden inny krzew i jaka żadne inne drzewo owocowe..Dorasta do wysokości 2,5 m a jego wymagania klimatyczne i glebowe są żadne.Byle ją posadzić i na tym koniec.Nie wymaga naszej uwagi,daje sobie radę sama.Jej owoce są kuliste ,czarne,lub czarnopurputowe,.A owocować zaczyna już w następnym roku po posadzeniu.Owocuje corocznie i obficie.Jej owoce są bogate  w witaminy i mikroelementy i to w dużych ilościach i jednych i drugich.Zawierają miedzy innymi:jod,mangan,,molibden,żelazo i bor.O !bardzo wskazany ten owoc jest wszystkim ze schorzeniami tarczycy i anemią.W Rosji z tego owocu produkuje się tabletki zawierające witaminę  P  tyle jej w owocu jest,ale także E,B,C.I być może nie wszyscy wiedzą,że ciemny,piękny,purpurowy kolor kupnych dżemów z różnych innych owoców,swój kolor zawdzięcza sokowi z Aronii.Czy sporządzimy na własny użytek z owoców Aronii sok,czy dżem,czy usmażymy jej owoce pół na pół z jabłkami należy pamiętać,że konsumowanie tych produktów obniża ciśnienie.Ale , z czego ja się najbardziej cieszę,to z tego,że przeciwdziała miażdżycy.A wiecie jaki jest smaczny,zarówno dżem jak i marmolada,ta z owoców Aronii z jabłkami?Nie.................no to spróbować czas...........ale może już w następnym roku,bowiem owoce zbiera się we wrześniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz