wtorek, 20 października 2015

A może PIGWA ?Czy warto ją posadzić,ją mieć?Sami Państwo ocenicie.Nigdy nie piszę  nazw łacińskich,ale tu zrobię wyjątek  bo bardzo mi się podoba............to Cydonia Oblonga.Czyż nie ładnie się nazywa?Jej ojczyzną są rejony Morza Śródziemnego.Nasz klimat kiedyś był dla niej zbyt ostry,zbyt kontynentalny,ale jak się zmienił ,już jej odpowiada.Owoce średniej wielkości,maja bardzo twardy miąższ i są mało soczyste,ale PRZEBOGATE W WITAMINY...........A SOLI MINERALNYCH..............CAŁĄ DUŻĄ FURĘ.Ot np:żelazo,nikiel,miedź, bor,tytan ,glin i mangan.Nie należy ich zbyt wcześnie po zbiorze przeznaczyć do przerobu,bo jak poleżą około 1 miesiąca,w chłodzie to nabierają bardzo intensywnego zapachu.A jeżeli chodzi o przechowywanie,to może ono być kontynuowane przez kilka miesięcy.A czy wiecie Kochani,że zwykły,najzwyklejszy kompot z tych owoców jest wyśmienity,że nie wspomnę o różnych przetworach typu galaretki,dżemy......................a nalewki.................no lepszych nie ma.Tego jestem pewna,to sprawdziłam.Musi tylko kilka miesięcy postać. I by alkohol" wyciągnął "wszystkie zapachy i smaki,owoce należy dobrze rozdrobnić.A potem? a potem leczymy taką nalewką nadciśnienie,osłabienie np wiosenne i serce.
Ponieważ występuje w trzech odmianach i one zbytnio się nie różnią po prosty je wymienię :to PORTUGALSKA ,BERECZKI,URSYNOWSKA..Wszystkie silnie rosną,ale ta ostatnia najbardziej. i to ona ma najmniejsze owoce.Wszystkie owoce zbiera się w końcu  października.

I jeszcze to:Herbata  z pigwą jest smaczniejsza jak z cytryną................tak uważam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz