A te śledzie,co to niby o nich zapomniałam,tak, uważa moja koleżanka, to po prostu 4 filety śledzi solonych wymoczone ,3, lub 4 godziny.Pokrojone w kawałki i ułożone na niewielkim półmisku.Przybranie jest tu ważne.Przybiera się drobno pokrojoną cebulką ,wokół i figurkami wykrojonymi z czerwonej i żółtej papryki :np gwiazdki,trójkąciki,kółeczka.Posłużyć się można foremkami do ciastek.A na wierzch kilka oliwek {tych większych] przekrojonych na pół.Pięknie to wygląda i wyśmienicie smakuje.Na koniec skrapia się oliwą lub olejem ,a kto lubi jeszcze octem balsamicznym.Ale,uwaga.ocet nadaje ciemny kolor ,więc należy użyć go przed dekoracją,tylko na same śledzie.
No i jestem ciekawa co też jeszcze moja koleżanka wymyśli?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz