JAK TO ONEGDAJ BYWAŁO ? c.d.
Szynka [rodzina była duża],też była duża,tylna z kością i sporą warstwą słoniny. Czasem wazyla okolo 12 kg,Dziś nie do przyjęcia ..............i już słyszę," kto teraz taką tłustą jadłby".Oszem - ,nie jadłby ,bo zbyt często ją jada i z pewnością taki tłuszczyk,nie,nie nie.Ale wówczas tylko w dwa święta jadało się szynkę.Cay rok - nie.Nie bylo jej tez w sklepach.
Przepraszam,ale co mi fiksuj.Moze zatem to tyle na dzis?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz