Pomidory są chętnie uprawiane przez działkowców,ze względu na dość specyficzny sposób uprawy.Bo - tak jak inne warzywa wymagają nawożenia głównego połączonego z jesiennym ....................JESIENNYM kopaniem ,tak w przypadku pomidorów od kopania się nie odstępuje ,ale nawożenie główne tj, jesienne można zastąpić nawożeniem pogłównym, punktowym.Co to oznacza ? to oznacza,że w przygotowane dołki do sadzenia wsypuje się 1 szklankę ,ewentualnie 2 sproszkowanego obornika bydlęcego i miesza w dołku i zasypuje zaznaczając to miejsce.I tu ,moja rada .To wykopanie dołków i wymieszanie w nich obornika można wykonać nawet na miesiąc przed sadzeniem pomidorów.To jest już niebawem. Tak jest lepiej.W tym miejscu chcę jednak zaznaczyć,że przekopanie zagonka z obornikiem jesienią nie jest błędem,tyle tylko,że teraz dysponuje się przeważnie wspomnianym wcześniej przeze mnie obornikiem sproszkowanym,paczkowanym ,ale niestety dość drogim ,stąd taki sposób wykorzystania jego.Życie dyktuje nam zmiany w uprawie i tu właśnie jest taka zmiana.Jest możliwe takie a nie inne wykorzystanie obornika ,bo rośliny sadzi się w pewnych odległościach 30 x 50 cm.Nie potrafię sobie wyobrazić punktowego nawożenia w przypadku uprawy warzyw wysiewanych.Tam niestety należy posłużyć się starą metodą,a to kosztuje,jak już wspominałam.
Jednak przy nawożeniu nawozami sproszkowanymi należy zwrócić uwagę na :....................
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz