W jesieni wczesny mróz,na wiosnę prędko szykuj wóz . [polskie ]
Treść niektórych przysłów dla ludzi młodych,może być niezrozumiała,np. tak jak tego powyżej,a chodzi o to,że onegdaj,jeszcze przed ociepleniem klimatu zima była zimą.Zimą nie jeździło się wozem a saniami.Nie było zim z długotrwałymi odwilżami .Jak "ścisnęła " w listopadzie,tak "trzymała" do marca i wtedy zamiast kół były płozy, tj. sanie.Niemniej to jest bardzo stare przysłowie,z czasów gdy nie było samochodów i dróg nikt nie odśnieżał .A jednak jakoś się żyło,co teraz wydaje się nieprawdopodobne.Wtedy przyroda rządziła człowiekiem,nie odwrotnie.W rzekach płynęła czysta woda , do lasu nikt śmieci nie podrzucał,bo też nie było co podrzucać.Świnie karmiono ziemniakami nie paszą, co dawało bardzo,bardzo smaczne mięso,zupełnie niepodobne do obecnego.Mleko" postawione" na zsiadłe ,zsiadało się i jeszcze to :......................palono tylko w piecach ,a o smogu nikt nie słyszał.Nie wiem,do prawdy nie wiem czy teraz w dobie techniki i cywilizacji jest lepiej ???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz