A ,niech będzie na początku !
J.Tuwim :
Bal subiektów ,fryzjerów i innych przemiłych szarmantów ze sfery drobnomieszczańskiej .
Uroczy pan Maniuś " stawia " w bufecie lemoniadę rozpromienionej pannie Lodzi.Nagle panna Lodzia tłucze szklankę i z zażenowania swą niezręcznością rumieni się ze wstydu.
- Ach !
- E ,głupstwo panno Leokadio,zapłacimy za tę szklaneczkę po połowie .!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz