środa, 20 lutego 2019

J. Tuwim ;
Do słynnej wróżki przychodzi  pan.
- Nazywam się Mścisław Topór- Siekierski,chciałbym usłyszeć coś o mojej przyszłości.
- Wróżka rozkłada karty i mówi :
- Panie Mścisławie Topór - Siekierski.Widzę złe rzeczy.Żona powije panu syna,który właśnie nie będzie pańskim synem. Sprawy materialne wezmą obrót fatalny.Przyjaciele opuszczą pana,Umrze pan gwałtowna śmiercią .
- Chwila milczenia.Wreszcie zabobonny klient wyciera kroplisty pot z czoła i mówi:
- Dzięki Bogu ! Jak dobrze być ostrożnym !
- Ja się wcale nie nazywam Topór - Siekierski,tylko Kon !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz