sobota, 23 lutego 2019

Decydując się na wprowadzenie do kwatery roślin ozdobnych jakichś warzyw należy spełnić kilka warunków.I tak np. marchew potrzebuje gleby z dużą ilością substancji organicznej.Ja to spełniłam wysypując do połączonych ze sobą szuflad  zawartość kompostownika i łącząc tę zawartość z dobrą ziemią ogrodniczą.Natomiast sproszkowanego obornika dałam niewiele,tyle aby posiana marchew "nabrała rozpędu " i  by w swojej fazie początkowej szybko  i dobrze wzrastała.Nadmiar obornika nie jest wskazany ,bo powoduje u marchewki ostry ,mało słodki smak.Brałam pod uwagę także i to,ze ma to być  uprawa ekologiczna,a marchewka niestety jest atakowana przez szkodnika ...............POŁYŚNICĘ  MRCHWIANKĘ.  Żaden oprysk przeciw  temu szkodnikowi nie wchodzi w rachubę,bo to nie ekologiczne.Jest na to sposób inny i ja go zastosowałam.W czterech rogach szuflady posadziłam po 5 szt, cebuli dymki i tak się akurat składa ,że i cebule dymkę i marchew uprawia się jak najwcześniej wiosną, w tym samym czasie.Zapach cebuli odstrasza  szkodnika marchwi,a i przy okazji szkodnik cebuli ŚMIETKA CEBULANKA  nie lubi zapachu marchwi. A co do wyglądu klombu ,to w efekcie końcowym bardzo ładnie się prezentował.
No tak - ale co dalej ,zapyta ktoś.Co w następnych  sezonach,co ze zmianowaniem ? Przecież nie można rok po roku w tym samym miejscu uprawiać marchwi?....................

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz