poniedziałek, 20 października 2014

No to jeszcze informacje dla Pierwszoklasistów Działkowych.To już ostatnie prace porządkowe na działce a zatem: Obcinamy  części różnych roślin o czym pisałam wczoraj ,no i ........................ w tym miejscu informuje niniejszym,że po pocięciu na mniejsze kawałki możemy je zakopać a jak to zrobić/? Bardzo prosto.Rozpoczynamy kopanie w taki sposób ,by uzyskać rowek to znaczy warstwa gleby  z pod naszych stóp winna znależć się " o jedno miejsce wcześniej".Pod stopami pozostaje rowek,do którego nakładamy przeznaczoną do zakopania roślinność lub kompost.Cofamy się i warstwę  ponownie z przed naszych stóp nakładamy do rowka.Pokryje  to co w nim się znajduje i ponownie się cofamy  i t d...........Pozostawiamy przekopaną glebę w tzw.ostrej skibie.Nic nie grabimy,nie wyrównujemy.Na wiosnę będzie wymagała wzruszenia .Zrobimy to norkrosem tj rylcem WIOSNĄ DZIAŁKI SIĘ NIE PRZEKOPUJE.I jeszcze spojrzenie gospodarskim okiem na to co wykonaliśmy?Oj.................. nie ,nie ,absolutnie nie kładziemy ściętych pędów z peonii na glebę w miejscu ich rośniecia,celem okrycia przed mrozami.Akurat peonie tego nie potrzebują ,a pod warstwą okrywającą  wprost przepięknie  przetrwają do wiosny najprzeróżniejsze choroby.Pozwolę sobie opisać tylko jedną  SZARA PLEŚŃ.Opanowane rośliny słabo rosną a pąki kwiatowe nie rozwijają się.Nadmieniam że chorobę tę niszczy się tym samym preparatem,ktorym opryskuje się truskawki zapobiegawczo. Ostatnio był to Sumileks. Nie wiem jaki bedzie w nastepnym sezonie.No to pozwólcie,że zerknę jeszcze  na kosaćce zwane popularnie irysami. O............ Kochani ! to tak nie może zostać na zimę.Sprzątamy wszystkie liście.........popatrzcie jak parszywie wyglądają.Kosaćce też nie wymagają okrycia.A tak w ogóle to w związku z ocieplaniem sie klimatu coraz mniej roślin się okrywa................no  -  za wyjątkiem  świeżo posadzonych.RÓŻE....... RĘCE PRECZ OD RÓŻ  no chyba że chcemy obciąć zawiązane na szczytach pędów owoce.Poza tym nic nie obcinamy.Zrobimy to wiosną.A usypanie kopczyków........ z tym należy poczekać do przymrozków kilkudniowych .Przewiduję że będzie to po połowie listopada.Koniecznie obcinamy  pedy malin i jeżyny bezkolcowej.Z tą drugą należy postepować bardzo ostrożnie ,by obcinając  pedy te tuż przy ziemi nie uszkodzić korzeni bo w tym miejscu wyrośnie pęd kolczasty.Jest to znane zjawisko zwane nawrotem do atawizmu.Ta bezkolcowa jeżyna tylko myśli nad tym jak wyzwolić się z jarzma,w które "ubrał" ją człowiek.W żadnym przypadku pędów nie należy zostawiać do wiosny.Należy koniecznie oddzielić stare od młodego.W tym miejscu winnam jeszcze zwrócić uwage Państwa na wygląd pędów ktore owocowały.Czy przypadkiem nie znajdują się na nich jeszcze teraz owoce ...........ale uwaga  nie wybarwione,nie dojrzałe ............O bo to moze oznaczać żerowanie grożnego szkodnika.Wrócę do tego tematu niebawem.I na koniec jeszcze tylko popatrzę na drzewka przywiązane do podpór.O ! , kochani to nie nie tak się wiąże,wiąże się w tzw.ósemkę.W żadnym przypadku nie może to być tak ciasno jak u tej gruszki.O! już zaczyna sznurek  wrastać w korę.Jeszcze jeden sezon i  przerwie wiązki sitowo naczyniowe znajdujace się tuz pod korą.Krążenie sokow ustanie.No ! nie mało  wyszło tego dziś ,ale chyba jeszcze nie wszystko,a może wszystko by położyć działkę do snu zimowego.


To jeszcze tylko przysłowie o zimie.Bardzo mi sie podoba."GDY SIĘ WODA ŚCINA I U GĘSI PIERŚ BIAŁA,BĘDZIE ZIMA STAŁA.I na tym kończę,idę szukać gęsi by sprawdzić czy mają białe piersi choć przyznam  szczerze ,zawsze trafiałam na gęsi z białymi piersiami.Widocznie zawsze zimy są stałe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz