środa, 11 lutego 2015

Dziś także będzie brokuł.Poza zawartością witamin i wspomnianego wczoraj sulforafanu, jest też dużym źródłem żelaza.Zatem co ? zatem winny go jadać osoby ze słaba morfologią, a co tam,powinni wiosną jadać wszyscy,choć mąż mojej koleżanki twierdzi,że zna lepsze źródło,to wołowina pod postacią "tatara:"Owszem zgadzam się ,choć znam jeszcze lepsze.To surowa wątroba.Można ja przyrządzić podobnie jak tatara.Oj ! znam ten smak.Zjadłam jej bardzo dużo wiosną 1945 r,gdy zachorowałam na szkorbut.Ale dość tego.Przyrządzamy  ,smaczne ,pożywne i ZDROWE danie.Jednego brokuła należy podzielić na małe kawałki i albo ugotować na parze.albo wrzucić na rozgrzany na patelni tłuszcz,na 7 min.mieszając.Wystudzić.Na dużym półmisku poukładać "poszarpaną" na małe kawałki sałatę,ułożyć brokuły i kilkanaście przekrojonych na połówki pomidorków koktajlowych ,lub 3 duże pokrojone w ćwiartki.Oprószyć  sola i pieprzem [niewiele].Sporządzić sos czosnkowy lub szczypiorkowy,lub mieszany,z 4 łyżek majonezu,10 łyżek gęstego jogurtu i szczypioru do smaku lub czosnku.Nieco posłodzić.Polać tym półmisek i na koniec otworzyć puszkę wędzonych szprot i udekorować nimi ,ustawiając ogonkami do góry.Ta pyszność pięknie się komponuje smakowo z ciemnym razowym chlebem,pod postacią tostów,choć nie koniecznie .SMACZNEGO.

A JUTRO NADAL O  KAPUSTNYCH  BOGATYCH W SULHORAFAN.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz