sobota, 14 marca 2015

Pianino,to moje ,początkowe,utrapienie stawało się rozrywką.Marzeniem było zagrać Czardasza Monthiego i Etiudę Rewolucyjną Chopina.A gdy się to udało ,to gra sprawiała przyjemność.Mieliśmy wówczas  psa,a właściwie sukę Psotkę i ta kudłata małpa wyła jak grałam coś smutnego.szczególnie upodobała sobie melodie  którą z kolei uwielbiał mój ojciec.Grałam i śpiewałam ,często na jego życzenie,a zaczynało się to ..........jakoś tak...."O,maj Papa..........'"Psotka wyła a ojciec płakał.Im był starszy,tym dłużej i wycierał łzy w zasłonę ,bo siedział przy oknie na bujanym wiklinowym fotelu.Czasem "wpadała" mama i strofowała "zostaw tę lambrekinę w spokoju.Bo tak się wtedy nazywało zasłony.Pianino było bardzo przydatne na Świata  Bożego Narodzenia,ale wówczas kolędy grałam na przemian z ojcem.On na harmonijce ustnej.Gorzej przedstawiała się sprawa jak w piękny letni dzień mama zarządziła rodzinne śpiewanie,głównie  starych pieśni patriotycznych i ludowych.Znam je do dziś.Tam odgłosy zabawy rówieśników z podwórka ,a tu.....................ojciec oznajmiał "ratuj się kto może ,bo matka  po kantyczki  sięga".A były dość "obfite",zatem dwie godziny z głowy.Znajomość gry na pianinie przydała też mi się jak zdawałam do szkoły Aktorskiej.[pisałam o tym we wcześniejszych postach].Otóż takie wylosowałam pytanie:"Kantata o Stalinie "to jaki to gatunek muzyczny?..........ha,ha,ha,pomyślałam.Myślicie,że "tu mnie macie".Moja odpowiedź zadziwiła  jury  i nawet zanuciłam.............."Wzbił się orzeł z grani wysokiej"............ .Ale zdarzały się różne wpadki zdających.Pewna osoba zapytana,kto to tył Ilia Elenburg?odparła ."Kochanka Hitlera".I tak to się kończą moje wspominki pianinowe.Wyprowadziłam się i nie zabrałam pianina ze sobą.Jednak umiejętność ,wprawdzie kulawe ,pozostały i pozostały wspomnienia i pewno jeszcze czasem do nich wrócę.A co do Psotki to raz popisała się umiejętnością gryzienia w taki sposób,że z  mojej książki do Historii  zjadła cały grzbiet,tak,że każda kartka  była oddzielnie.Ojciec skomentował to tak..............."widzisz ,podzieliła się z tobą wiadomościami,ty z środka ona z grzbietu."."ciekawe,która zaliczy lepszą ocenę?

A teraz............

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz