Mojej sąsiadce .............taka rada.Jeżeli nie chce się ucierać ziemniaków na placki,to można przecież zmiksować je ,lub użyć sokowirówki i po zakończonej pracy wymieszać suchą masę z sokiem i po sprawie.Ta informacja dotyczy mojej wczorajszej sugestii ,co zrobić na postny obiad.
Polecam też jeden ze sposobów Pani Marysi z Żubardzia i przy okazji serdecznie ją pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz