wtorek, 28 czerwca 2016

Już  niebawem będziemy zbierać owoce jagodowe  z porzeczek i agrestu.W tym miejscu,przypominam,że nadarzy się okazja by prześwietlić krzewy.Nie po zbiorze,nie po zbiorze,ale w trakcie zbioru.Po prostu tak:Wybieramy [myślę o formach krzaczastych ] te pędy które są najstarsze ,one przeważnie znajdują się najbliżej ziemi  to  je wycinamy ostrożnie sekatorem na wygodnej  dla nas wysokości.Układamy np. na kawałku czystej foli ,gałązkę obok gałązki.Potem udajemy się do krzewu by zebrać pozostałe owoce,a potem poprawiamy to co wycięliśmy,już bez stresu,że owoce się osypią bo one są zebrane lub  leżą na foli i czekają na zerwanie.Teraz mamy o wiele łatwiejszy dostęp do krzewu, a jest on potrzebny by końcówki pędów wyciąć przy samej ziemi.............to ważne,bo przez takie działanie dajemy miejsce nowym pędom i one powinny z samej ziemi wychodzić ,bo wtedy,tylko wtedy będą dorodne ,silne i grube,nie takie jak wypuszczające z pozostawionego kawałka starej gałązki.Kumacie ? A teraz bierzemy się za zrywanie owoców ze zlikwidowanych gałązek co jest czystą przyjemnością ,bo można to robić na leżaku.Może nie na leżąco ,ale jednak wygodnie.I w tym miejscu ,przestrzegam Was Kochani,że czarna porzeczka  ma tendencję do opadania.Przegapiwszy termin zbioru możemy część owoców zobaczyć ,leżących na ziemi.Plantatorzy czarnej porzeczki tak ją właśnie zbierają.Podkładają pod krzewy  folię i specjalnymi maszynami otrząsają owoc.Nie wiem jak teraz ,ale onegdaj tak było.Pierwszy raz zobaczyłam  kombajny otrząsające w Instytucie Sadownictwa w Skierniewicach pod koniec lat 70 ątych.Zbiór czerwonej i białej porzeczki ,można odłożyć na potem,nie później jednak jak do momentu wybarwienia się wszystkich jagód w gronie.Tych najmniejszych też.
Za "babcinych" czasów porzeczki przesypywano cukrem w dużym słoju w celu uzyskania soku.Stał taki słój na parapecie okiennym do zimy.Zimą dodawało się go do herbaty  szczególnie wtedy gdy ktoś chorował ,gdy miał katar i kaszel i gorączkę.I to był  skuteczny antybiotyk.
A dziś?......................

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz