poniedziałek, 5 września 2016

Przygotowanie zagonka pod np.cebule tulipanów powinno mieć miejsce znaczne wcześniej ,by po przekopaniu  gleba osiadła.Chociaż jeszcze jest trochę czasu   proponuję jednak zrobić to niezwłocznie.Proponuje też wzbogacić zagonek kompostem,i to bez względu na stopień jego to jest kompostu rozkładu.Bowiem to co nie zdążyło rozłożyć  się ,leżąc na pryzmie  zdąży po zakopaniu.W chwili obecnej  nie ma potrzeby zasilania gleby obornikiem.Lepiej go zostawić i przeznaczyć do posypania na zagonie jak już będą cebule posadzone.Wówczas ,wymieszany z wierzchnią warstwą  gleby będzie nawoził i nawoził ,aż do mrozów posadzone cebule,bo w miedzy czasie  one się ukorzenią.Proponuje już teraz zaopatrzyć się w plastikowe koszyczki i w  nich posadzić ,poukładane na dnie  cebule.Zabezpieczone będą przed   myszowatymi,które lubią ich smak ,szczególnie ,właśnie tulipanowe ,a że "dobierają " się do nich zawsze od spodu nijak takiej możliwości mieć nie będą  a i  efekt końcowy też znacznie efektowniejszy,bowiem bardzo ładnie wyglądają cebule rosnące i kwitnące w grupie   a to  zapewniają koszyczki.A gdy jeszcze są podzielone na  rodzaje,termin kwitnienia i kolorystykę to przyznacie sami,że to przepiękny widok.Ale,ale czasem,a właściwie prawie zawsze  te najpiękniejsze ,to o niespotykanych kolorach pełne i o innych zaletach są podatniejsze  na choroby,najczęściej pochodzenia grzybowego.Najpewniej ,dla ich zdrowotności  przed sadzeniem WSZYSTKIE  cebule zaprawić zaprawą przeciw chorobom.Praca ta jest niewielka i bardzo łatwa. Amatorzy zaprawiają metodą  NA SUCHO. Robi się to tak  :Do większego słoika typu twist z zakrętka należy wsypać 1 łyżeczkę  preparatu  i włożyć tam kilka lub kilkanaście  [zależy od wielkości ] mokrych,bo przepłukanych na sicie cebul zamknąć  i potrząsać i obracać słoikiem  by cebule obtoczyły się preparatem.Pozostawiamy je jeszcze na kilka minut i po tym czasie układamy  w koszyczku ,piętką w dół i wkładamy napełniony do ziemi na głębokość ,średnio trzykrotnej wysokości cebuli.Przysypujemy wykopaną glebą .I teraz już możemy spać spokojnie ,bo cebuli myszowate nie zjedzą i choroba nie zniszczy. A CZY PAMIĘTACIE JAK PISAŁAM WCZEŚNIEJ,ŻE MIEJSCE POD CEBULE WINNO BYĆ USYTUOWANE WYŻEJ, NA PODWYŻSZONYM ZAGONIE.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz