czwartek, 24 listopada 2016

Narzędzia proste ,takie jak szpadle grabie i inne ,które  w okresie wegetacji miały kontakt z glebą,przed zima należy  umyć  i także posmarować jakimś tłuszczem .To zapobiegnie rdzewieniu.A ponadto,wierzcie mi,że wiosną jest milo wziąć do reki  czyste narzędzia.
W samym domku nie ogrzewanym zimą  dobrze jest teraz sprawdzić otwory wentylacyjne.Czy działają? Czy przypadkiem osy nie pozostawiły w nich swojego gniazda ?Jest mi to znane z autopsji.Bo - Drodzy moi Czytelnicy ,to nie jest prawidłowo pozamykać wszystko co się da  i nie dopuścić do wnętrza domku powietrza.Bowiem wilgoć  i co za tym idzie ,różne pleśnie tylko na to czekają.
Proponuję zdjąć firanki i zasłony ,by było widać że w domku niczego atrakcyjnego nie ma i nie warto się do  niego włamywać.Przed tym wywożąc to co mogłoby stanowić zachętę do włamania.Im mniej przedmiotów wewnątrz ,tym lepiej.
Zdecydowanie odradzam  zakładania jakichkolwiek pułapek na złodzieja.Znam sytuacje,gdy to bardzo przykro dla działkowca się skończyło .Zatem ,żadnych piwnic ,tuż przy drzwiach ,otwartych na zimę,ani podłączania czegokolwiek pod prą itp,itp.
Aha - krany i inne metalowe części zainstalowane na zewnątrz  odkręcić i schować.
A co pozostawić ? Pozostawić jakieś pojemniki na wodę by mogła skapywać z  dachu w przypadku gdy ona na zimę jest globalnie zakręcana i dotyczy całego obszaru ogrodu działkowego.Bo co ? a po co ? spytacie być może ? A - po to by w zimie w okresach odwilży podlać iglaki,bo jak żadne inne rośliny cierpią wtedy od jej braku.Dzieje się tak, gdyż one także w zimie ,wegetują .Jest to bardzo spowolniona wegetacja,ale jest.Poprzez igły woda wyparowuje.....................zatem co ? Zatem należy ją uzupełnić bo sam iglak  nie jest w stanie jej pobrać.Korzenie ma za krótkie,po prostu.Gdy naczynie jest z plastiku dobrze będzie je wkopać by lód go nie rozsadził.
I jeszcze tylko to : Jeżeli zamierzacie w zimie dokarmiać ptaki ,to proszę pamiętać,że  nie wolno tego przerwać wcześniej jak wiosną.Bo przyzwyczajone do  tego nie będą miały szans by znaleźć coś do jedzenia gdzie indziej.Zatem - to poważna sprawa .Nie rozpoczynaj karmienia jeżeli nie masz pewności,że będzie ono kontynuowane ,bo w przeciwnym razie skazujesz je na śmierć.A przecież nie o to chodzi.Ptaki to nasi wielcy sprzymierzeńcy.Bo............proszę sobie wyobrazić ,że sikorka potrafi zjeść jednego dnia tyle najprzeróżniejszych owadów i ich jaj w okresie karmienia swoich piskląt  ile sama waży.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz