Ot ! - takie sobie przysłowie :
"Cnota szlachcicem czyni ".łacińskie
A ponad to :"Patrzta ino,jakiś drab bedzie mi tu grodził wniść.Zes se wraził w rękę żyrdź kcesz kim rządzić ; taki cap? Wsadź se na łeb jeszcze ćwirć."
O co jej chodzi ? myślicie sobie - czyż nie ? A ona po prostu nawiązuje do treści "Wesela " Wyspiańskiego i to co zacytowała to króciutka kwestia jednej z postaci tej sztuki.Panny młodej.Onegdaj ,O ! - bardzo onegdaj w pewnym amatorskim teatrzyku grałam właśnie tę postać.Do tej pory pamiętam całą rolę.Nie o tym jednak będzie.Będzie o innych ożywionych postaciach - o chochołach.Bo, prawdziwe chochoły ,to po prostu owinięte słomą pnie drzew.Kiedyś tak drzewa owocowe zabezpieczano przed mrozem, bo też mrozy były,oj ! były.A dziś ?Jak dziś się je zabezpiecza ? Zatem - co przed zimą winno się w działkowym mini sadzie uczynić ?.................
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz