sobota, 20 grudnia 2014
Motocyklista z prędkością 220 km./h potrącił wróbelka .Zabrał go do domu,włożył do klatki,dał wody i jedzenia,wróbelek leżał bez życia.Obudził się wczesnym rankiem,patrzy kraty,woda,żarcie'' ,o to chyba zabiłem motocyklistę ".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz