wtorek, 16 grudnia 2014

 JA TEŻ W OBRONIE KARPIA.Piszę ,że też ponieważ w radiowej 1-ce rano broniono tych zwierząt.Tak ,tak zwierząt.A zwierzęta to nasi młodsi bracia.I proszę pomyśleć,czy ból ,czy strach odczuwają mniej,bo nic nie mówią.Nie fundujmy im męczarni   i stresu w torbach  plastikowych ,a potem w wannie[dla oczyszczenia z mułu].Czy wiecie jak one się wówczas czują......? jak Czerwony Kapturek po spotkaniu wilka.I jeszcze jak to zabawa dla dzieci,pokazać jak w wannie pływa rybka,prawda?A potem.................potem "rytualny ubój",tłuczkiem do mięsa " albo trafię albo nie,no to poprawię.Nie,nie, nie, nie uwierzę,że tak trzeba.Trzeba na pewno zabijanie oddać w ręce fachowców i ......... sprawdzać czy są fachowcami,by zmniejszyć do minimum transport,przelewanie z jednego pojemnika do drugiego,wybieranie,ważenie i znowu wybieranie,bo to nie ten.Świat dzieli się na na rośliny ,zwierzęta i ludzi.Zwierzęta tak jak i my cierpią,boją się śmierci i przeczuwają ją bo jest inna sytuacja jak była dotychczas ,bo wyrwano je z ich środowiska.Ograniczmy to w czasie odławiając karpie choćby dopiero  teraz,przecież, nie ma zimy i uśmiercając je po odłowieniu.I nie uwierzę,że może zabraknąć karpia.To nie te czasy to to tamte słusznie minione.No może będą trochę droższe,ale jak mawiał pewien stary człowiek żyjący nad Pilicą........... jak jest na mięso,to musi też starczyć na cebulę.W moim sklepiku osiedlowym przyjmowane są zapisy na tuszki karpia.Takie będą dostarczone.Zapisałam się bo rzeźni w domu urządzać nie będę.Oczyszczony i posolony karp może w lodowce 2,dni postać,to będzie akurat od poniedziałku do środy.A w poniedziałek  z pewnością karpia będzie  pod dostatkiem Powtarzam też,choć o tym pisała wcześniej KARPIA SIĘ NIE MROZI.............to nie to.

Zdaje sobie sprawę z tego ,że może to co napisałam się nie podobać,a może straciłam czytelników???????????????

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz