piątek, 27 lutego 2015

Kochani  Moi Czytelnicy ! myślałam,myślałam i doszłam do wniosku,że jednak będę pisać "Jak to onegdaj bywało",byle bym miała świadomość ,że nie piszę na konkurs i że ani Maria  Konopnicka,ani Eliza Orzeszkowa [choć" z domu" była tak jak ja Pawłowska]ani nawet Wanda Wasilewska  ,ze mnie nie będą.A tak przy okazji ,znacie twórczość tej ostatniej? A ja w swojej szkole TPD-owskiej musiałam czytać.To było bardzo mile widziane.I chyba były to takie tytuły,jeżeli czegoś nie mylę ?"Rzeki płoną","Gwiazdy w jeziorze","Płomień na bagnach"No to co zgadzacie się bym pisała?

Ale przed  tym jeszcze o szkodnikach iglaków.Warto je mieć na działce ,lub w ogrodzie,bo bardzo intensywnie oczyszczają powietrze i przebywanie w pobliżu łagodzi wszelkie schorzenia przewodu oddechowego,z astmą włącznie.Ale niech by były zdrowe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz