poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Owoce śliw ,ze względu na bogactwo witamin i soli mineralnych powinny być konsumowane przez wszystkich,no może za wyjątkiem osób z cukrzycą,a szczególnie renklody.O ! tu należy być ostrożnym ,tak jak przy winogronie.I jeden i drugi owoc jest bardzo bogaty w łatwo przyswajalne cukry.Cukry,które bardzo pomagają w ciężkim stresowym,życiu naszemu sercu .I to nie wszystko...........bo zawarty w śliwach potas "układa do snu" i koi zszarpane nerwy.........i to nie wszystko.Śliwy,szczególnie typu węgierkowego pobudzają perystaltykę jelit i co? i kłopoty,z wypróżnieniem ,z głowy .......................... no, nie raczej nie z głowy ,tylko z..............ale na tym poprzestanę.A jakiż pożytek z przetworzonych śliw np.marynowane co to do wszystkiego je można dodać i wczoraj o tym pisałam .Nie wspomniałam jednak,że są wyśmienite [[kto lubi]dodane do mięsa luk sosu.A powidła?Czy wiecie,że powidła z Węgierki Zwykłej mogą myć bardzo mało,prawie wcale słodzone.|Ale takie powidła bez cukru to z owoców pozostawionych na drzewie do momentu lekkiego przemarznięcia,choć nie koniecznie.Ale na pewno do momenty jak zaczną się "marszczyć".Tylko z powidłami jest takim kłopot,że niestety trzeba je mieszać,szczególnie jak już robią się gęste.I z tej przyczyny radzę takie zagęszczanie,takie odparowywanie rozłożyć na trzy dni.Moja mama mówiła tak............."jak kot po wierzchu przebiegnie i się nie utopi ,to znaczy,że powidła mają odpowiednią konsystencję."A takie gęste,takie smaczne,bo  aromatyczne,I UWAGA ! NIE PRZYPALONE,są najlepsze do przekładania piernika.Nic lepszego nie da się wymyślić jak połączenie powideł z piernikiem.I choć Wiedeńczycy uważają,że lepsza jest konfitura z moreli,to niech sobie uważają,my wolimy powidła.Z resztą proszę spróbować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz