piątek, 4 września 2015

A co do warzyw,to choć spadł niewielki deszcz niektórym warzywom już nie pomoże.Myślę o tych które "zlikwidowały" ,lub są w trakcie likwidacji swojej części nadziemnej.Tak sobie myślę,że z  pewnością jest to fasola szparagowa niska.Ta z wcześniejszych siewów.Nawet podlewana i tak kończy wegetację.Jeżeli są jeszcze jakieś strąki do zebrania i nie zrobiły się łykowate,a już się nam przejadły ,to może zamarynować je na zimę.Ja używam strąków fasoli jako dodatek do pikli mieszanych.A co to takiego jest?Są  to różne warzywa w niewielkich ilościach,takie jak  ugotowane ,różyczki kalafiora i brokuła i pomidorki  koktajlowe i małe ogóreczki i mała cebulka i pieczarki, ugotowane wcześniej w wodzie z octem by nie pociemniały ,no i właśnie końcówką fasoli w postaci ugotowanych strąków  i to wszystko zostaje zalane ,zalewą z octu ..1 szklanka ,wody ,7 szklanek ,cukru 1 szklanka i trzech łyżek soli.Po zamknięciu pasteryzowane około 20 minut.Można też dodać kolorowej papryki pokrojonej w kawałki i dodać małe ugotowane wcześnie marchewki  i małe niewyrośnięta patisony itd.Im większa mieszanka warzyw,tym ciekawiej to wygląda.Ale komu nie chce się tak postępować,radzę ugotować strąki fasoli w wodzie z solą i sporządzić do nich zalewę z połowy szklani octu 4,szklanek wody 5 łyżek cukru i 5 łyżek utartego chrzanu.Tę zalewę wlać do słoików napełnionych ugotowaną fasolą i po zamknięciu ,krotko [ 10 minut] pasteryzować .W zimie będzie dodatkiem do wielu obiadów ,a smak jej  niepowtarzalny ,bo i lekko kwaśny i ,trochę słodki i ostry od chrzanu.Z resztą w zimie wszystko jest smaczne.
Natomiast fasola tyczkowa ,z natury swojej ,jeszcze zielona w szczytowych partiach ,może pozostać,bo jeszcze plonuje.A teraz,...............czy wiecie,że zagonek po fasoli to dobre stanowisko na rok przyszły pod bardzo wymagające warzywa np takie jak  dyniowate [ogórki] czy po prostu pod pomidory ,lub paprykę...................jeżeli ich plon ma być wyjątkowo okazały ,a to z bardzo prostej przyczyny.W glebie pozostały niewielkie ilości korzeni po fasoli ,a wraz z nimi zmagazynowany tam azot i bardzo dobre bakterie o nazwie nitragina.To,.pozostając w glebie będzie miało wpływ na wysokość plonu.Warto pamiętać gdzie rosła fasola.Z resztą dotyczy to też zielonego  cukrowego groszku i bobu.To taka cecha wszystkich roślin strączkowych .Mają one zdolność pobierania z powietrza składników pokarmowych i magazynowania ich w korzeniach,a to za pomocą wspomnianej już wcześniej bakterii.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz