piątek, 13 listopada 2015

Teraz idę robić moją najulubieńszą surówkę.Zawsze podstawowym składnikiem jej  jest drobniutko,cieniutko posiekana kapusta pekińska,a dodatki bywają różne.Dziś to: nastrugana ,obieraczką do warzyw marchewka.Są to wiórki o różnej długości,ale cienkie.Bardzo pasują do pekińskiej i kiszonej,takie strugane marchewki.Jeszcze jest papryka,to też ją dodam i suszone pomidory pokrojone tak jak i papryka w paseczki i posolę Kucharkiem i posłodzę miodem i dodam oleju kilka łyżek  i skropię octem balsamicznym.Ależ będzie pyszna.I dam też mojej sąsiadce,  a do reszty tej surówki dodam jeszcze 1 strąka papryki  marynowanej,ostrej.Sama zdobiłam wcześniej,z przeznaczeniem na zimę [Ona takiej ostrej nie lubi|} a ja bardzo lubię.Dam do lodówki na jakiś czas to co pozostało,a z pewnością będzie tego niewiele ,bo zjem sporą część na wstępie  ,na ile się znam.Ale ona jest taka dobra.....................bardzo dobra.Umyślnie nie podaje ilości poszczególnych składników,umożliwiając Państwu pole do popisu.Wszak sami najlepiej wiecie co jest dobre,co najbardziej lubicie,które z dodatków.

To jedna z wersji tej surówki.Dysponuje też innymi,ale o tym ,nie dziś.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz