sobota, 7 maja 2016

KWATERA SADOWNICZA,na działce lub w ogrodzie.Tak niepozytywnie się rozpoczęło kwitnienie ,bo występowały przymrozki ,ale jak wynika z moich obserwacji w Łodzi i okolicy nie zmroziły kwiatów.Teraz już mogę to stwierdzić.Z resztą kwitnienie jeszcze trwa.W prawdzie tylko ziarnkowych tj jabłoni i grusz i jest bardzo "rozciągnięte "w czasie , a to dobrze,to bardzo  i gdyby tylko to,ale nie tylko,bo jeszcze pojawiały się burze,bardzo pożądane w czasie kwitnienia sadów ,bo wówczas powietrze drży i powoduje osypywanie się pyłku  ,a co za tym idzie lepsze zapylenie,więcej zawiązanych owoców.No - to teraz już tylko niechby nadal była  taka pogoda jak obecnie i by sobie nie przypomnieli zimni ogrodnicy o  sadach.A zaraz potem konieczność podlewania drzew  i krzewów owocowych,bo gdzieś tak pod koniec maja rozpocznie się intensywne przyrastanie zawiązków.Oczywiście wszystkich tych,które są po kwitnieniu drzewa nie pozostawią.To są tylko ich,tj. drzew zamiary.Jak wszystko w przyrodzie ,chciałoby się więcej,ale na to więcej nie zawsze wystarcza sił i środków.  Jak chodzi o środki ,to przypominam Wam Kochani,że w dwa tygodnie po kwitnieniu winni jesteście swoim drzewom owocowym po 1 garści nawozu mineralnego ,licząc na 10 m 2.Będzie to ostatnia porcja nawozu tej wiosny,a potem tylko woda i woda,jeżeli będzie susza,jeżeli nie będzie deszczu,woda tj. podlewanie.A potem przyjdzie koniec czerwca i zrzucanie nadmiaru zawiązków owoców,o czym pisałam niejednokrotnie.Jest to prawidłowość powtarzająca się corocznie i zwana  jest OPADEM ŚWIĘTOJAŃSKIM.

Krzewy owocowe ,takie jak AGREST PORZECZKA ,LESZCZYNA,ARONIA  można już nawozić. i w miarę potrzeb podlewać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz