Nie spodziewałam się,że będzie aż kilka przepisów na podawanie pomidorów A oto ,ten moim zdaniem najprostszy,ale co do efektu końcowego, to zbytniej pewności nie mam,ale smaczne to może być [to moje przypuszczenie]ale niezbyt atrakcyjne w wyglądzie.Ale przecież mogę się mylić.................Zatem.................pomidory podawano np. tak ponad 100 lat temu.
POMIDORY DUSZONE.
====================
Średniej wielkości pomidorom ściąć czubki,powyjmować pestki popieprzyć i posolić środki.Włożyć w każdy kawałek masła i ułożywszy w rynce,zalać kilkoma łyżkami rosołu .Ponakrywać wierzchami i dusić tak dług aż będą miękkie i wysmażone.Przed wydaniem posypać siekaną pietruszka lub koperkiem i ugarnirować nimi sztukę mięsa ,polędwicy,lub pieczeń.Przytoczyłam przepis w oryginale.I mnie natychmiast otwiera się tak klapka kulinarna i zrobiłabym to tak:................................
Pomidory,owszem,przygotowałabym podobnie,ale już nadzienie to byłoby to masło z dość dużą ilością przeciśniętego przez praskę czosnku doprawionego solą i ostrą [ nieco] przyprawą lub papryką ostrą,na tyle by ten smak opanował także wnętrze pomidora.Ułożyłabym pomidory napakowane nadzieniem czosnkowo maślanym na patelni na rozpuszczonym maśle i na bardzo wolnym ogniu prużyła około 20,30 minut.Na koniec dodałabym ostrego keczupu [niewiele] tyle tylko by w połączeniu z masłem powstał smakowity sos i byłby to garnirunek jakiegoś makaronu .Lub do ziemniaków i gotowanego drobiu czyt innego gotowanego mięsa,bo gotowane jest raczej mdłe w smaku,zatem coś takiego bardzo by pasowało i zaostrzało smak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz