poniedziałek, 12 września 2016

Byłam wczoraj na pewnej działce by orzec,by stwierdzić co to jest ?A to jest usychanie niektórych,wcale nie tak starych pędów borówki amerykańskiej.Zastałam  smutny widok .Opis choroby sygnalizowany  mi wcześniej przez telefon sugerował,że może to być bardzo rzadko spotykana ZGORZEL PĘDÓW tej rośliny .Rośliny na której choroby czy szkodniki nie goszczą zbyt często.
Owszem,czasem można spotkać jeszcze poza zgorzelą szarą pleśń.I jedna i druga choroba pojawia się wtedy,gdy krzewy posadzone  są w zbytnim zagęszczeniu.I tak jak  nie szkodzi im zacienienie od drzew,tak szkodzi zdecydowanie gdy gałązki jednego krzewu wrastają w drugi.
Zgorzel jest choroba grzybową i jakby powiedział mój sąsiad Stefan ",ta małpa " szczególnie lubi pojawiać się na młodych jednorocznych ,lub dwuletnich pędach [gałązkach ] pod postacią  eliptycznego kształtu plam,zawsze wokół ogonka liściowego,lub wokół śladu po opadłym liściu.
Pozostawienie krzewu samemu sobie ,przeważnie jest jego śmiercią.
Zmartwiłam działkowca swoja informacją ,a mianowicie :

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz