I tak to w życiu bywa ,mój ojciec powiedziałby :"Człowiek strzela Pan Bóg kule nosi." Moje dzisiejsze plany to właśnie ta kula skierowana na pewną działkę by orzec co się stało .................,? ale o tym po powrocie dziś lub jutro.I to tyle ,zaraz wychodzę i niechby udało mi sie postawić prawidłową diagnozę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz